niedziela, 12 maja 2013

Od Tony'ego C.D Renesmee


Po smacznej kolacji oglądaliśmy zachód słońca.
- Pięknie, co? - szturchnąłem ją lekko w bok. Nie otrzymałem odpowiedzi, czyżby się na mnie obraziła? Spojrzałem na dziewczynę, okazało się, że śpi. Uśmiechnąłem się sam do siebie i delikatnie podniosłem ją z ziemi. Zaniosłem ostrożnie do szałasu i tam położyłem na przygotowanym przedtem hamaku. Przykryłem kocem i usiadłem na drugim hamaku.
Długo nie mogłem zasnąć, więc przysłuchiwałem się Ness.
Westchnęła cicho i znowu poruszyła się niespokojnie, obracając się na
drugą stronę - z pewnością spała, a także coś jej się śniło...
- Trenton - wymamrotała miękko.
Śniła o mnie.

<Renesmee?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz