Dziewczyna puściła do mnie oko.
- Myślisz, że się uda? - spytałem niepewnie.
- Jestem tego pewna! - podskoczyła podekscytowana. Uśmiechnąłem się i zamknąłem oczy. Pomogło mi to.
- Musisz poczuć... - Ness zaczęła snuć swój monolog. Wsłuchałem się w jej słowa... I udało się!
Przemieniłem się w człowieka! Ness przytuliła mnie mocno.
- Gratulacje, Tony! - zaśmiała się.
- Tony? To moja ksywa? - uniosłem brew.
- Jeśli chcesz. - wzruszyła ramionami.
- Pewnie! - przybiłem jej piątkę.
<Ness?^^>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz